Banner strony. Na przeźroczystym tle, czarny napis "Projekt SPINKa SPołeczne INfopunkty Klimatyczne" i logo drzewa, otoczonego splotem w stylu celtyckim.

Ekran z nowymi wiadomościami. Ikona strony Aktualności.
Domek. Ikona strony startowej.
Zielony liść. Ikona kategorii "Chcesz zrozumieć!"
Megafon. Ikona kategorii "Chcesz wiedzieć!"
Krąg społeczności. Ikona kategorii "Chcesz działać!"
Tęczowe koło. Ikona kategorii "Inne".
Sylwetka ludzka na tarczy rycerskiej, z niebieskim znaczkiem "check". Ikona strony z polityką prywatności.
Na niebieskim kole biała litera i. Ikona strony z informacjami o nas

Walka ze smogiem w odwrocie? Wymiana pieców w krakowskim obwarzanku zwalnia

Tempo wymiany kotłów w krakowskim “obwarzanku” spadło do poziomu sprzed 7 lat. W porównaniu do rekordowego 2022 roku, kiedy zlikwidowano aż 2691 “kopciuchów”, w 2024 roku liczba ta spadła do zaledwie 1460 sztuk, osiągając poziom sprzed 2018 roku. To zapaść – komentuje zaniepokojony Krakowski Alarm Smogowy i wzywa gminy położone wokół Krakowa do zwiększenia aktywności we wdrażaniu uchwały antysmogowej dla Małopolski. W Metropolii Krakowskiej wciąż dymi ponad 10 tysięcy nielegalnych kotłów i pieców. 

Krakowski Alarm Smogowy jak co roku sprawdził ile wysokoemisyjnych kotłów znajduje się wciąż na terenie czternastu gmin graniczących z Krakowem. Według danych Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków najwięcej nielegalnych źródeł ciepła w budynkach jednorodzinnych znajduje się w Gminie Wieliczka (2241). Jednocześnie właśnie tam w 2024 roku wymieniono najwięcej kopciuchów (280).

W roku 2024 w ramach wszystkich programów dotacyjnych w krakowskim “obwarzanku” wymieniono zaledwie 1460 kotłów, dla porównania: w rekordowym 2022 roku wymieniono aż 2691 sztuk.

Co więcej, dane dotyczące liczby złożonych wniosków na wymianę kopciuchów wskazują, że w kolejnym roku nie mamy co liczyć na przyspieszenie. W 2024 roku we wszystkich gminach Metropolii Krakowskiej  złożono zaledwie 1658 wniosków na wymianę kotła (w 2023 było ich 1909). Porównując liczbę złożonych w ubiegłym roku wniosków i liczbę wymienionych kotłów można założyć, że niskie tempo z 2024 niestety zostanie utrzymane.

To zapaść – komentuje spadek wymian “kopciuchów” w Metropolii Ewa Lutomska z Krakowskiego Alarmu Smogowego – tempo walki ze smogiem w gminach wokół Krakowa cofnęło się do poziomu sprzed 7 lat, czyli do początku funkcjonowania programu “Czyste Powietrze”. Mogę tylko współczuć mieszkańcom gmin, w których ciągle występują wysokie stężenia zanieczyszczeń. Widzimy, że egzekwowanie przepisów wynikających z uchwały antysmogowej przestało być priorytetem dla władz wielu gmin. Brak zdecydowanej postawy z ich strony sprawia, że mieszkańcy nie czują presji do wymiany „kopciuchów” i niestety łamią prawo, bez obawy o  konsekwencje. 

Są jednak gminy, które wykazują się większą aktywnością w zakresie działań antysmogowych i kontynuują obraną wcześniej strategię, jak na przykład Gmina Zielonki, która w ostatnim czasie powołała straż gminną i podobnie jak Gmina Wielka Wieś, realizuje kontrole przy pomocy dronów. Gmina Skawina rok do roku znajduje się w czołówce najbardziej aktywnych gmin pod kątem wymienionych kotłów.

Spowolnienie w wymianie starych urządzeń grzewczych, widoczne od 2023 roku zbiega się w czasie ze zmianami w uchwale antysmogowej dla Małopolski, czyli odsunięciem w czasie finalnej daty likwidacji pozaklasowych kotłów. Wstępne zapisy uchwały antysmogowej dla Małopolski zakładały wymianę wszystkich pozaklasowych urządzeń do końca 2022 roku, co w tamtym okresie przyczyniło się do wzrostu liczby wymienionych urządzeń. Niestety, radni Sejmiku Województwa Małopolskiego zmienili uchwałę, co doprowadziło do osłabienia tempa wymiany starych kotłów, a w rezultacie do pogorszenia jakości powietrza w małopolskich gminach, co pokazał również epizod smogowy, z jakim mieliśmy do czynienia na początku 2025 roku.

Negatywną zmianę obserwujemy także porównując jakość powietrza w 2023 i 2024 roku na stacjach monitoringu w Skawinie i Zabierzowie. Maksymalne stężenie dobowe PM10 w Skawinie w 2023 roku wyniosło 85 µg/m3, podczas gdy w 2024 roku już 142 µg/m3. Podobnie w Zabierzowie – 99 µg/m3 w 2023 roku i 145 µg/m3 w 2024 roku. Wzrosła także liczba dni z przekroczeniami dobowych stężeń pyłu PM10 – w Zabierzowie to wzrost z 26 w 2023 roku do 32 w 2024 roku. – Niepokoi nas ten wzrost, gdyż może on świadczyć o odwróceniu trendu poprawy jakości powietrza w województwie małopolskim, który obserwowaliśmy do 2023 roku – dodaje Lutomska.

W ostatnich miesiącach procesowi likwidacji “kopciuchów” zaszkodziło także wstrzymanie programu „Czyste Powietrze”. Bez finansowego wsparcia gwarantowanego przez Program nie będzie możliwe rozwiązanie problemu smogu. Mieszkańcy “obwarzanka” muszą otrzymać wsparcie i być świadomi, że wymiana starego kotła na węgiel i drewno przynosi korzyści oraz poprawia jakość ich życia.

Natomiast aby przyspieszyć tempo wymiany kotłów przedstawiciele gmin będą musieli zaangażować większe siły w informowanie o uchwale antysmogowej i zakazie użytkowania najbardziej zanieczyszczających powietrze kotłów na węgiel i drewno, a także w procesy kontroli przepisów antysmogowych, co powinno odbyć się przy współpracy Metropolii Krakowskiej. Prezydent Miasta Krakowa, który jest Prezesem Zarządu Stowarzyszenia Metropolia Krakowska powinien priorytetowo potraktować działania, które pomogą w likwidacji “kopciuchów” i poprawie jakości powietrza na tym terenie i wpłynąć na władze wszystkich gmin ościennych, aby w większym stopniu angażowały się w rozwiązanie tego problemu.

Artykuł Walka ze smogiem w odwrocie? Wymiana pieców w krakowskim obwarzanku zwalnia pochodzi z serwisu Polski Alarm Smogowy – Razem o czyste powietrze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *