Wśród zatrzymanych jest Józef K., były dyrektor generalny Lasów Państwowych. Chodzi o śledztwo w sprawie zatrudnienia Dariusza Mateckiego w LP.
Co się wydarzyło?
„Na polecenie Prokuratury Krajowej agenci CBA zatrzymali dziś rano trzech byłych dyrektorów Lasów Państwowych„ – poinformował na portalu X Jacek Dobrzyński, rzecznik MSWiA. „Mężczyzn zatrzymano na terenie województwa śląskiego, łódzkiego i zachodniopomorskiego. Po wykonaniu czynności procesowych zatrzymani zostaną przewiezieni do Prokuratury Krajowej w Warszawie” – wyjaśnił.
Chodzi dokładnie o Józefa K., działacza Suwerennej Polski, który w latach 2021-2024 był dyrektorem generalnym Lasów Państwowych, a także Michała C., byłego dyrektora Centrum Informacyjnego LP i Andrzeja Sz., byłego dyrektora szczecińskiej dyrekcji LP.
Zostali zatrzymani w charakterze podejrzanych i wkrótce zostaną przesłuchani – podaje TVN24.
Sprawa dotyczy śledztwa w sprawie posła PiS Dariusza Mateckiego. Prokuratura sprawdza, czy był on fikcyjnie zatrudniony w dyrekcji generalnej, a potem w szczecińskim oddziale. Od maja 2020 był zatrudniony na stanowisku specjalisty ds. komunikacji w Zespole Komunikacji Społecznej w Wydziale Komunikacji Centrum Informacyjnego Lasów Państwowych. Lasy Państwowe, już pod nowym kierownictwem, złożyły zawiadomienie w tej sprawie do prokuratury.
Jaki jest kontekst?
W grudniu 2024 roku w Prokuraturze Regionalnej w Krakowie powstał specjalny zespół, mający zbadać nieprawidłowości w Lasach Państwowych z czasu rządów PiS i Suwerennej Polski, które zawarła Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie o LP pod rządami ziobrystów (jego wnioski opublikowała „Wyborcza”) oraz te, które LP pod nowym kierownictwem wykazały podczas audytów.
„Zespół dokona również ustaleń i karnoprawnej oceny w zakresie prawidłowości nadzoru nad Lasami Państwowymi ze strony ministra właściwego do spraw środowiska” – poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak.
Już w kwietniu 2024 Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz LP opublikowały pierwsze wnioski z audytu. Wynika z nich, że LP, zarządzane przez polityków Suwerennej Polski, wydały ok. 100 mln zł w „sposób niegospodarny”.
„Instytucja, która zamiast zajmować się zrównoważoną gospodarką leśną i aspektami przyrodniczymi, tak naprawdę stała się swoistą pralnią pieniędzy dla poprzedniej władzy” – mówił wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała.
W czerwcu Lasy Państwowe poinformowały o skierowaniu do prokuratury zawiadomienia wobec 11 osób, w tym byłego szefa LP Józefa K., w związku z wydaniem ponad 26 mln zł na działania medialne promujące polityków środowiska Suwerennej Polski.
Nowe kierownictwo Lasów podało, że latach 2020-2023 LP wydały dokładnie 26 249 483,37 zł na rzecz „mediów prawicowo-katolickich”.
W lipcu do prokuratury trafiło kolejne zawiadomienie. Tym razem w sprawie narażenia firmy na szkodę 84 mln zł oraz wyrządzenia szkody w kwocie 2,6 mln zł. Chodziło o wprowadzenie nowego wzoru munduru dla pracowników LP. Z kolei 733 tys. zł LP przekazała Fundacji Ekologiczne Forum Młodzieży. Ta sprawa również jest w prokuraturze.
NIK w raporcie ujawnionym przez „Wyborczą” wskazywał z kolei, że LP wydawały pieniądze m.in. na audiencję u papieża, sady im. Jana Pawła II, znikający sprzęt dla Ukrainy, miliony na reklamy w sprzyjających mediach i na spotkania wyborcze.
Źródło: