Banner strony. Na przeźroczystym tle, czarny napis "Projekt SPINKa SPołeczne INfopunkty Klimatyczne" i logo drzewa, otoczonego splotem w stylu celtyckim.

Ekran z nowymi wiadomościami. Ikona strony Aktualności.
Domek. Ikona strony startowej.
Zielony liść. Ikona kategorii "Chcesz zrozumieć!"
Megafon. Ikona kategorii "Chcesz wiedzieć!"
Krąg społeczności. Ikona kategorii "Chcesz działać!"
Tęczowe koło. Ikona kategorii "Inne".
Sylwetka ludzka na tarczy rycerskiej, z niebieskim znaczkiem "check". Ikona strony z polityką prywatności.
Na niebieskim kole biała litera i. Ikona strony z informacjami o nas

Arktyka topnieje? Więc Putin z Trumpem świętują – i się dogadują

Lód między Rosją i USA topnieje podobnie, jak lód w regionie arktycznym. Przywódcy obu państw już się dogadują, jak to zmonetyzować.

Arktyka już dziś jest ważnym źródłem surowców. Z regionu tego pochodzi ok. 10% produkowanej ropy i 25% gazu.

Do wydobycia wciąż jest jednak wiele, a przymiarki o arktyczne zasoby właśnie weszły na nowy etap.

Arktyka topnieje…

Jak wynika z danych amerykańskiej agencji U.S. Geological Survey, Arktyka skrywa ok. 13% globalnych zapasów ropy i 30% gazu.

„Globalne ocieplenie oznacza, że więcej lodu pokrywającego najbardziej wysunięty na północ region świata topnieje, co ułatwia wiercenie” – odnotowuje BBC.

Na tym jednak nie koniec, bo ubywający lód oznacza również inną ważną zmianę: ułatwienie transportów statkiem i utworzenie nowych szlaków handlowych.

Tymczasem jak informuje „Bloomberg”, USA i Rosja rozważają współpracę w zakresie szlaków handlowych i eksploracji Arktyki. Współpraca ta byłaby rozważana bez względu na to, czy lód by topniał. To, że topnieje, oznacza jednak, że możliwości eksploatacji zasobów są większe – i stają się bardziej kuszące.

…Putin z Trumpem negocjują

„Według osób zaznajomionych ze sprawą urzędnicy ze Stanów Zjednoczonych i Rosji uznali Arktykę za możliwy obszar współpracy gospodarczej, co ma być częścią szerszego odprężenia, jakie prezydent Donald Trump prowadzi z Moskwą” – relacjonuje „Bloomberg”.

Obie strony niedawno zasygnalizowały otwartość na przedsięwzięcia biznesowe i współpracę, co zaalarmowało sojuszników europejskich i NATO. Jak odnotowuje „Politico”, Rosja i USA rozmawiały już o przyszłości Arktyki i innych polach do współpracy podczas lutowych rozmów wysłanników obu państw w Arabii Saudyjskiej.

„Wspólne inwestycje między Rosją i USA są teraz bardziej prawdopodobne po tym spotkaniu niż kiedykolwiek wcześniej” – ocenił uczestniczący w spotkaniu Kiriłł Dmitriew, szef państwowego Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich.

Podobno administracja Trumpa liczy, że poprzez współpracę z Rosją m.in. w regionie arktycznym osłabi silną więź handlową tego kraju z Pekinem. A choć Chiny nie są państwem arktycznym, to i one liczą, że „ugrają” na nim swoje.

„Perspektywa nowych szlaków żeglugowych jest postrzegana jako kluczowa dla strategii Pekinu, która przewiduje Polarny Jedwabny Szlak łączący Azję Wschodnią, Europę Zachodnią i Amerykę Północną” – wyjaśnia „Bloomberg”.

Arktyka, czyli transakcja

Prezydent USA zainteresowany jest surowcami z Ukrainy i jeszcze do niedawna uzależniał pomoc dla tego kraju od zapewnia Stanom połowy zysków z ich eksploatacji. Choć po głośnej kłótni w Białym Domu propozycja ta jest już nieaktualna, Władimir Putin wciąż kusi USA zyskami z surowców z aneksowanej części Ukrainy.

To mocno biznesowe podejście wybrzmiewa też w przypadku regionu arktycznego.

„Podział Arktyki jest atrakcyjną propozycją dla obu krajów, biorąc pod uwagę wagę, jaką obaj przywódcy przywiązują do bogactwa zasobów mineralnych. Podobnie jak w przypadku Ukrainy, takie podejście odzwierciedlałoby predyspozycje Trumpa do transakcyjnej geopolityki kosztem podejść wielostronnych” – piszą prof. Caroline Kennedy-Rura i dr Duncan Depledge z brytyjskiego Loughborough University.

Naukowcy na łamach „The Conversation” odnotowują, że jakakolwiek umowa skutecznie zakończyłaby zasadę „współpracy okołobiegunowej” i działanie Rady Arktycznej.

Od zakończenia zimnej wojny decyzje dotyczące Arktyki podejmowano w ramach wspólnych ustaleń pomiędzy ośmioma krajami: Rosją oraz USA, Kanadą, Danią, Finlandią, Islandią, Norwegią i Szwecją (a więc siedmioma członkami NATO). Teraz współpraca ta może dobiec końca.

Europa będzie bezradna?

„Perspektywa podziału Arktyki i jej zasobów przez Waszyngton i Moskwę wydaje się coraz bardziej realistyczna” – oceniają brytyjscy naukowcy.

Ich zdaniem zamieszanie z ostatnich tygodni pokazuje też, że kraje europejskie – indywidualnie i zbiorowo – mają problem z wywarciem wpływu na współczesne wydarzenia geopolityczne. „Jeśli Trump i Putin rozpoczną negocjacje w sprawie Arktyki, Europa może po prostu musieć zaakceptować koniec Rady Arktycznej i współpracy okołobiegunowej” – uważają Kennedy-Rura i Depledge.

I dodają: „Nauka o klimacie, ochrona środowiska, zrównoważony rozwój i zdolność rdzennych mieszkańców do decydowania o swojej przyszłości – to wszystko by ucierpiało. Tymczasem Wielka Brytania i Europa będą musiały rozważyć, co, jeśli cokolwiek, można zrobić, aby bronić interesów Arktyki.”

Grenlandia też

Gdy Trump zerka na Arktykę, zerka też na Grenlandię. Podczas ostatniego przemówienia w kongresie kolejny raz zadeklarował, że chce przejąć władzę nad tym terytorium. I to mimo, że „mocno wspiera” prawo jej mieszkańców do decydowania o swej przyszłości.

„Potrzebujemy Grenlandii dla bezpieczeństwa narodowego, a nawet międzynarodowego. Współpracujemy ze wszystkimi zaangażowanymi stronami, aby spróbować ją zdobyć… I myślę, że w ten czy inny sposób ją zdobędziemy. Zdobędziemy ją” – powiedział prezydent USA.

Około 80% terytorium Grenlandii pokrywa lód. Choć jest to autonomiczne (samorządne) terytorium Danii, to na jego terenie znajdują się nie tylko duńskie, ale i amerykańskie bazy wojskowe. I są też cenne zasoby.

„W ostatnich latach wzrosło zainteresowanie zasobami naturalnymi Grenlandii, w tym wydobyciem metali ziem rzadkich: uranu i żelaza. Mogą one stać się bardziej dostępne, ponieważ globalne ocieplenie doprowadzi do stopienia części lodu pokrywającego Grenlandię” – ocenia „BBC”.

Artykuł Arktyka topnieje? Więc Putin z Trumpem świętują – i się dogadują pochodzi z serwisu Ziemia na rozdrożu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *