Mamy nowy ogród deszczowy w Krakowie na Dębnikach. To powinna być dobra informacja, ale niestety jest jedynie dobrym przykładem marnotrawienia publicznych pieniędzy.
Ogrody deszczowe są skutecznym sposobem na zabezpieczenie okolicznego terenu przed miejscowymi podtopieniem podczas nawalnych deszczy. Specjalnie dobrana roślinność, warstwy drenażowe w obniżonym podłożu pomagają zatrzymywać wodę opadową w glebie, przez co spowalniają jej odpływ do studzienek kanalizacyjnych. Rekomenduje się tworzenie ich na terenach, które są cyklicznie zalewane podczas gwałtownych ulew.
A tymczasem Zarząd Infrastruktury Wodnej w Krakowie wybudował ogród deszczowy za ponad pół miliona złotych przy ul. Monte Cassino w miejscu, w którym problem z odpływem wody podczas gwałtownych ulew do tej pory nie występował. I to nic, że w Krakowie są pewnie dziesiątki zabetonowanych miejsc, gdzie po większych ulewach ulice i chodniki zamieniają się w baseny, a mieszkańcy od lat czekają na pomoc miasta…

Nowopowstały ogród, wysypany kamyczkami i korą, zastąpił zielony trawnik, w którym kwitły m.in. stokrotki, mlecze, koniczyna, a problem z podtopieniami nie istniał. W ulewne dni “stary trawnik” doskonale wchłaniał nadmiar wody, a w te upalne zwiększał wilgotność i obniżał temperaturę powietrza. Mieszkańcy nie pamiętają, aby kiedykolwiek teren ten czy okolica zostały zalane.

Co więcej, budując ogród nie obniżono terenu, aby ułatwić gromadzenie się tam wody opadowej. Otoczono go wysokim krawężnikiem od strony ulicy, a stykający chodnik po drugiej stronie jest nachylony w odwrotnym kierunku, także podczas ulewnych deszczy nadmiar wody popłynie wszędzie tylko nie do nowego ogrodu deszczowego.
ZIW odpowiada: to wina mieszkańców i Rady Dzielnicy
Ogród przy ul. Monte Cassino powstał w ramach programu “Czynnik Ludzki: Adaptacja Miast na potrzeby jutra LIFE PACT”, współfinansowanego przez Komisję Europejską, którego celem oprócz zarządzania wodą jest także m.in. edukacja, jak skutecznie i w naturalny sposób zapobiegać lokalnym podtopieniom wynikającym ze zmian klimatu… Tylko czego uczy ten projekt?
W ramach projektu mają powstać jeszcze dwa ogrody deszczowe – przy ul. Strzelców za 256 tys. zł oraz przy ul. Banacha za 352 tys. zł.
Ogród deszczowy przy ul. Monte Cassino na Dębnikach
Artykuł Ogród deszczowy jak zmarnowano publiczne pieniądze pochodzi z serwisu Akcja Ratunkowa dla Krakowa.
Dodaj komentarz