Banner strony. Na przeźroczystym tle, czarny napis "Projekt SPINKa SPołeczne INfopunkty Klimatyczne" i logo drzewa, otoczonego splotem w stylu celtyckim.

Ekran z nowymi wiadomościami. Ikona strony Aktualności.
Domek. Ikona strony startowej.
Zielony liść. Ikona kategorii "Chcesz zrozumieć!"
Megafon. Ikona kategorii "Chcesz wiedzieć!"
Krąg społeczności. Ikona kategorii "Chcesz działać!"
Tęczowe koło. Ikona kategorii "Inne".
Sylwetka ludzka na tarczy rycerskiej, z niebieskim znaczkiem "check". Ikona strony z polityką prywatności.
Na niebieskim kole biała litera i. Ikona strony z informacjami o nas

Czy Twoje dziecko może bezpiecznie, samodzielnie dotrzeć do szkoły?

Wielu z nas kojarzy ten obrazek: niedługo zadzwoni dzwonek na pierwszą lekcję, a do szkoły spieszą dzieci z plecakami wielkimi jak one same. Pod szkołą parkują samochody. Jedne – te, które były tu wcześniej – właśnie odjeżdżają. Inne czekają, żeby zaparkować na dopiero co zwolnionych miejscach. Niektórzy nie czekają wcale – zatrzymują się na chodniku, trawniku, a nawet na przejściu dla pieszych. Drzwi trzaskają. Ktoś trąbi. A między tym wszystkim przemieszczają się dzieci – pieszo, na rowerach, na hulajnogach.

Ile dzieci dojeżdża samochodem?

Badania pokazują, że około 5–30% dzieci (w zależności od placówki) przyjeżdża do szkół autem. Jednak zdecydowana większość dociera w inny sposób. Badania dotyczące mobilności uczniów przeprowadził Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie.
Co ciekawe, to właśnie ta samochodowa mniejszość generuje nieprzewidywalny i ryzykowny ruch przed szkołą w godzinach rozpoczęcia zajęć. Niektórzy rodzice decydują się na dowóz autem z obawy o bezpieczeństwo dziecka – co niestety tylko pogłębia problem.

Co wyróżnia ruch przed szkołą?

Ruch samochodowy w godzinach porannych nie przypomina standardowego ruchu tranzytowego, pod który projektuje się ulice. To kumulacja dużej liczby pojazdów w krótkim czasie. Co więcej – samochody nie tylko przejeżdżają, ale zatrzymują się, parkują, przystają, cofają. Poruszają się więc w nieprzewidywalny sposób.

Dzieci i samochody nie idą w parze

Tam, gdzie ruch samochodowy jest wzmożony, dzieci i ich opiekunowie czują się niepewnie. Muszą zachowywać większą czujność, są bardziej zestresowani. Dodatkowo, taki ruch wiąże się z zanieczyszczeniem powietrza – m.in. tlenkami azotu. Zespół badaczy z Uniwersytetu Jagiellońskiego w projekcie Neurosmog zbadał wpływ NO₂ na zdolności poznawcze dzieci. Udowodniono, że smog ma natychmiastowy negatywny wpływ na koncentrację, zwiększa impulsywność, a więc może przekładać się na gorsze wyniki w nauce

Co można z tym zrobić?

Jednym z możliwych rozwiązań są tzw. szkolne ulice. Aktualnie na świecie jest ich ponad 1500 w 16 krajach. Szkolna ulica to rozwiązanie polegające na zamknięciu lub czasowym ograniczeniu ruchu samochodowego przy szkole. Celem jest umożliwienie dzieciom bezpiecznego dotarcia na lekcje oraz ograniczenie zanieczyszczenia powietrza. Dodatkowo takie rozwiązania wspierają samodzielność dzieci, rozwój społeczny i aktywność fizyczną. Pokazują, że dzieci też są pełnoprawnymi mieszkańcami miast.

A co z Krakowem?

W maju 2022 roku przeprowadzono w Krakowie pilotażowy program „Szkolna ulica” na ulicy Urzędniczej. Do tej pory nie opublikowano jednak jego wyników. Wystąpiliśmy więc z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej. Chcemy się dowiedzieć: jakie są wnioski z pilotażu, jakie były wyniki ankiet, czy planowane są kolejne pilotaże (i jeśli tak – to przy których szkołach), a jeśli nie – to jakie są tego powody.
Jak tylko otrzymamy odpowiedź, damy Wam znać 🙂
Za inspirację i wiedzę dziękujemy Fundacja Rodzic w mieście i Clean Cities Polska.

Artykuł Czy Twoje dziecko może bezpiecznie, samodzielnie dotrzeć do szkoły? pochodzi z serwisu Akcja Ratunkowa dla Krakowa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *