Banner strony. Na przeźroczystym tle, czarny napis "Projekt SPINKa SPołeczne INfopunkty Klimatyczne" i logo drzewa, otoczonego splotem w stylu celtyckim.

Ekran z nowymi wiadomościami. Ikona strony Aktualności.
Domek. Ikona strony startowej.
Zielony liść. Ikona kategorii "Chcesz zrozumieć!"
Megafon. Ikona kategorii "Chcesz wiedzieć!"
Krąg społeczności. Ikona kategorii "Chcesz działać!"
Tęczowe koło. Ikona kategorii "Inne".
Sylwetka ludzka na tarczy rycerskiej, z niebieskim znaczkiem "check". Ikona strony z polityką prywatności.
Na niebieskim kole biała litera i. Ikona strony z informacjami o nas

Nawrocki nie chce wiatraków, bo nie chcą ich Polacy? Badania mówią wręcz odwrotnie

Większość osób w Polsce popiera rozwój farm wiatrowych i chciała, by Karol Nawrocki podpisał ustawę wiatrakową. Twierdzenia prezydenta o rzekomym oporze społeczeństwa są więc co najmniej nieprawdziwe.

Prezydent Karol Nawrocki zawetował pierwszą ustawę. Zgodnie z przewidywaniami, taki los spotkał ustawę wiatrakową, która miała ułatwić budowę wiatraków w naszym kraju.

Jednym z koronnych argumentów przeciwko nowelizacji prawa był rzekomy opór społeczeństwa. „Wielu ludzi w całej Polsce, wielu społeczników protestowało przeciwko tej ustawie. To jest oczywista emocja, że ludzie nie chcą mieć w swoim gospodarstwie domowym turbin wiatrowych. Zmniejszenie odległości do 500 m nie jest akceptowalne społecznie” – mówił Nawrocki podczas konferencji prasowej.

Tak się jednak złożyło, że zawetowanie ustawy zbiegło się w czasie z publikacją dwóch badań, które pokazują coś wręcz odwrotnego.

Większość chce wiatraków

Pierwsze zbadań zrealizowała organizacja More in Common Polska we współpracy z agencją Opinia24. Wynika z niego, że Polacy popierają rozwój lądowej energetyki wiatrowej, także w okolicy ich miejsca zamieszkania.

Rozwój farm wiatrowych w Polsce popiera 64% badanych, przeciwnych jest 24%, a 12% nie ma zdania. Najsilniejsze poparcie deklarują wyborcy obecnej koalicji rządzącej oraz partii Razem. Wyborcy prawicowi, choć częściej wyrażają wątpliwości, również w większej części opowiadają się za rozwojem energetyki wiatrowej. Jedynym wyjątkiem są sympatycy Konfederacji Korony Polskiej, wśród których liczba zwolenników rozwoju lądowych farm wiatrowych jest wyraźnie niższa.

„Co istotne, większość badanych pozytywnie oceniłaby budowę farmy wiatrowej w okolicy swojego miejsca zamieszkania. Dotyczy to również mieszkańców wsi i małych miast, którzy najczęściej mieszkają w pobliżu potencjalnych lokalizacji turbin” – podkreśla More In Common Polska. Obawy przed sąsiedztwem farm wiatrowych deklaruje mniej niż jedna trzecia Polaków.

Polacy chcą korzyści

Badania wykazało również, że większość osób oczekują wsparcia finansowego od operatorów farm wiatrakowych dla osób mieszkających najbliżej wiatraków (ustawa je zakładała). Wprowadzenie przepisów zobowiązujących operatorów do dzielenia się częścią zysków z mieszkańcami popiera 67% respondentów, a przeciwko im jest jedynie 17%.

„Polki i Polacy chcą partycypować w rozwoju energetyki wiatrowej, a nie być tylko jej biernymi obserwatorami. W jej rozwoju dostrzegają wymierne korzyści: niższe rachunki za energię, nowe dochody dla gmin, lokalną produkcję prądu i większe bezpieczeństwo energetyczne. To jasny sygnał, że społeczeństwo jest gotowe na ambitny rozwój odnawialnych źródeł” – komentuje Maria Wittels, badaczka More in Common Polska.

Z kolei pytani o preferowane źródła energii w perspektywie 20 lat badani najczęściej wskazują, że największy udział w przyszłym miksie energetycznym powinny mieć odnawialne źródła energii (59%). Na drugim miejscu uplasowała się energetyka jądrowa (49%). Paliwa kopalne, jak węgiel i gaz, są znacznie rzadziej postrzegane jako energia przyszłości.

„Nasze badania pokazują, że w sprawach rozwoju energetyki Polki i Polaków więcej łączy niż dzieli. Przyśpieszenie rozwoju odnawialnych źródeł energii, w tym rozwój lądowych farm wiatrowych ma szeroki mandat społeczny, a poparcie dla tego kierunku rozwoju polskiej energetyki wykracza poza utarte ramy konfliktów partyjnych” – podsumowuje Adam Traczyk, dyrektor More in Common Polska.

Polacy chcieli ustawy

Z kolei drugie badanie podważające przekaz Nawrockiego to sondaż IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. Wynika z niego, że 56% ankietowanych było za podpisanie ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Przeciwko było 34%, a 10% nie potrafiło odpowiedzieć na to pytanie bądź nie miało zdecydowanego zdania.

Badanie pokazało też, że najwięcej przeciwników ustawy było wśród mieszkańców miast do 50 tys. (52%). Wśród mieszkańców wsi poparcie dla nowelizacji prawa wyniosło 62%, a sprzeciw – 27%.

Artykuł Nawrocki nie chce wiatraków, bo nie chcą ich Polacy? Badania mówią wręcz odwrotnie pochodzi z serwisu Ziemia na rozdrożu.

Fediverse Reactions

Jedna odpowiedź do „Nawrocki nie chce wiatraków, bo nie chcą ich Polacy? Badania mówią wręcz odwrotnie”

  1. Awatar 8Petros [$ rm -rv /capitalism/*]

    @infokiosk Bo to nie ustawa, tylko ustawka. 😈

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *